piątek, 25 kwietnia 2014

1 urodziny Boryska

 21.04.2014 Borys obchodził swoje 1 urodziny.Nie wieże jeszcze nie dawno był taki malutki,a teraz jest już trochę bardziej zrównoważony.bardzo szybko minął mi ten czas,no cóż.Ten post miał być w w jego urodziny,ale nie dodałam bo czekałam na nasze Furkidzy,których swoją drogą powinny być dawno temu grrrr będą w poniedziałek,chyba sobie strzelę w łeb tyle czekania XD.No,ale co w jego urodziny pojechaliśmy na Pola Mokotowskie i poszliśmy na długi spacerek.Borys bał się pływać,co jest dziwne bo jak był malutkim szczeniaczkiem to kochał pływać.Jeżeli chodzi o karmę to niebawem zamawiamy pierwszą karnę dla psów dorosłych będzie to Brit Care Adult Venision & Potato karma bezzbożowa.Narazie to tyle no i jeszcze raz wszystkiego spóźnionego naj dla mojej kuleczki







    

sobota, 19 kwietnia 2014

Nasze małe zakupy

Siemka!
Dziś byłam na zakupach i kupiłam kilka najpotrzebniejszych rzeczy dla Boryska
Obroża Bayer Foresto zabijająca i odstraszająca pchły,larwy,kleszcze itd.
Weterynarz Vetka - 80.00 zł

Musiałam kupić mojemu psiakowi obróżke,bo cały czas przynosił po 2-3 kleszcze do domu ;( Kropelki nam się niezbyt sprawdziły,więc pora przetestować obróżkę.Powiem wam,że już byłam z Borysem w lesie i nic nie złapał,odpukać. :)
Mokra karma Butcher's gastronomia z wołowiną
Fresh Market - 2.99 zł

Mokra karma kupiona w celu "wypełniacza "do Kong'a.Rysiek był uradowany jak tylko poczuł zawartość.

Wszystkim czytelnikom bloga,życzymy miłych i radosnych świąt Wielkanocnych
                                                     Liwka i Borys





piątek, 18 kwietnia 2014

Żyjemy i dalej czekamy

Cześć!
My cały czas czekamy na nasze zamówienie z Furkidza.Załamałam się bo będzie we wtorek.To straszne tyle czekania.No i znalazłam sobie jakieś hobby ( nareszcie ;p) mianowicie zbieranie obróż,smyczy itp. Zobaczymy co z tego wyjdzie.Póki co zaczynam sprzedawać Pet Shopy,bo w portfelu pusto,a ja i tak już ich nie używam.Mamy jescze sporo rzeczy na oku :D .A u nas nic nowego uczymy się nowej sztuczki,mianowicie Borys staje przednimi łapkami na pudełku i kręci się wokół niego.Jescze nie wiem jak,ale jakoś to nazwę.Cały czas ćwiczymy również Obedience,głownie skupiamy się póki co na kontakcie wzrokowym,bo Borys lubi sobie zboczyć z trasy,lub podgryźć mi nogę podczas chodzenia.No i mamy sukces bo zaczęliśmy spuszczać Boryska ze smyczy,ale narazie tylko na szelkach.Staram się też namówić rodziców,aby kupili Borynce Szarpak polarowy i jakieś zabawki.Swoją ostanią dostał 6 miesięcy temu,czyli kiedy do nas przyjechał.No i jeszcze 1 mieiąc temu piłeczkę,Boryska ukochaną,zapachową i nietonącą.Bardzo się przydaje podczas wyjazdów na nasze ukochane Pola Mokotowskie.To tyle narazie bo dziś nie mam pomysłu na notkę,ale jutro raczej będzie inaczej,a no i 21 kwietnia 1 urodzinki Borynki <3
Pa

A tak wogóle to cudna jest zakochałam się w tej obróżce *.* ( oby się Borys nie obraził,że prędzej czy później i tak wyląduje w różu ;P )






środa, 16 kwietnia 2014

Spotkanie Piesosfery moje relacje

Jeyyy!!! Zaczęła się przerwa Wielkanocna a to oznacza aż tydzień czasu na spacerki,komendy,OBIjanie sie (jedna z naszych ulubionych psich dyscyplin powiedzmy) oraz pisanie bloga.Napisałam wam ,że wam opiszę moje relacje ze spotkania piesosfery.Więc może od początku.
Spotkania Piesosfery to spotkania psów i ich właścicieli na takim dłuższym spacerze z kilkoma atrakcjami.Borys raczej wolał się trzymać trochę dalej od grupy ze względu na to,że kilka collie i szeltie robiło spory hałas.Wszyscy na początku spotkali się na wybrzeżu Puckim.Spacer ogólnie był bardzo miły.Potem ruszyliśmy w stronę parku Praskiego,gdzie odbył się konkurs posłuszeństwa.Spróbowaliśmy niestety Borys był zbyt rozproszony ( już wiemy nad czym musimy ćwiczyć),aby siedzieć w miejscu i pokonać innych ;) .Szybko odpadliśmy heh.Następnie był spacerek do Łysego Pingwina.Było tam trochę słabo z miejscem do siedzenia i z Borysem.Wogóle nie chciał spać (pomimo długiego spacerku). I kręcił się znudzony lub protestował przed wypiciem swojej wody bo obok nas psinka pije i on też chciał się załapać ( od niej z bidonu).Było tam wiele wykładów itd potem było rozdawanie próbek szamonów Botaniqa.Co było miłe,że próbki były dobierane indywidualnie do psa.My dostaliśmy do sierści krótkiej i szorstkiej.Na końcu była loteria i udało nam się wygrać smakołyki Purina Pro Plan Biscuits ( na pewno zrobimy recenzje :D ) dla mnie ogromnym plusem było to,że paczka tych ciasteczek jest naprawdę spora i waży 400 g .Zdjęć niestety nie mam ale wystarczy,że wejdziecie na ich Facebooka i tam macie wszystko wyjaśnione ( nawet zdjęcia są ;) )












poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Ruszamy do przodu z psią kolekcją obróż,smyczy itd.

Ale jestem szczęśliwa.Ok godziny 8 wieczorem złożyłam zamówienie w Furkidzie.Nie powiem co zamówiłam,ani ile.Zdradze wam tylko,że nie jest to to o czym wcześniej pisałam.Narazie będziemy czekać na e-mail z wiadomością,że wszystko już gotowe i zamówienie zostało wysłane.Nie mogę się już doczekać.To będzie też część jego prezentu na urodziny,następną częścią będą na pewno jakieś
 smakołyki itd.Ok to ja teraz będę czekać i jakby co to was poinformuje.Następny post jutro.Pa



Porozmawiajmy o... Cz.3 smakołyki Orlando vanilla biscuit + Test

Hey!To już nasza trzecia część naszego porozmawiajmy o.. W tej części zaprezentuję wam smakołyki firmy Orlando z Lidla.


Hmm. Smakołyki jak smakołyki.Kupiłam je kiedy miałam kryzys psich smaczków i potrzbowałam czegoś na teraz.Już mi ich niewiele zostało,miałam jeszcze jeden wielki słoik ich.Powiem wam,że cudnie pachną wanilią.




Mamy ich 3 warianty kolorystyczne i kształtne.Borys bardzo lubi ich zapach.Chociaż Borys ma je dość długo to i tak pokaże wam ich test ( ale moimi ulubionymi smaczkami nadal są Macedy których miałam już chyba 3 opakowania ;) )
Oczekiwania na ciasteczko

Rozgryzanie 



I czekanie na więcej.Niedługo kolejne recenzje i nasze relacje po naszym spotkaniu Piesosfery które było w sobotę 12 kwietnia.




niedziela, 13 kwietnia 2014

Psi Haul zakupowy

Cześć!
Dziś byłam w sklepie i kupiłam znowu Borysowi kilka rzeczy. Tak dokładniej to trzy






Na pierwszy ogień idzie zestaw smycz i szelki.
Na spacerku z nimi jeszcze nie byłam,ale zestaw jest baaaardzo mięciutki,aż się sama zdziwiłam.Kupiłam go bo była na niego bardzo duża promocja i dla tego,że jego stare szelki ( o których jeszcze napisze) zaczęły się mocno zcierać.No i ten kolorek jest taki zieloniutki,taki soczysty *.*




Tu są jego stare szelki,obecnie już bez tego szarego wzoru.
No i ten wzorek ;)

Auchan - cena 3.99 zł przecena z 8.99 zł




Dalej są schmackos z peedigree.
Co tu dużo mówić.Chyba najlepsza rzecz z peedigree.Jeszcze będziemy je testować

Auchan - 4.99 zł



No i szampon

Nie pytajcie dlaczego dla yorków,ale to dlatego,że innego nie było,a mama prosiła żeby kupić bo się stary kończy

Auchan - 10.00 zł








poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Borys zaatakowany przez pseudo yorka czyli bulwersująca historia 2 bab

Ughhh jestem taka zbulwersowana tym co się dzisiaj stało,że muszę wam to opisać.No więc dziś rano wyszłam z psem na spacer.Wracając zobaczyłam jakieś 3 trzy baby.Z czego 2 z nich miały psy.Jedna miała jakiegoś okropnego prawie łysego jamnika,a druga miała większego od yorka (ale wyglądający jak on) przerośniętego okropnego zaniedbanego pseudo yorka.Co do tej ostatniej baby to poszła bo ona przez chwilę tylko głaskała tego szkaradnego kundla (tylko nie myślcie,że ja nie kocham kundelków,kocham,ale nie tego brzydala). No i my wracamy a tam nagle baby się zagadały i nie zobaczyły,że ten gnój rzucił się na mojego psa.Biedny Borys chciał uciec ( według mnie poprawnie,że tak chciał),ale smycze się zaplątały i bronił się ( według mnie to też poprawnie) .Baba od tego kundla darła się CHERRYY!!!!CHERRY!!!!!CHERRRYYYYYYYY!!!! MATKO BOSKA CHERRYYYY!!! Ja zdenerwowana obiegałam go,ale nie dałam rady bo psy cały czas się plątały (Borys cały czas chciał uciec).W tym czasie babsko od jamnika darło się do swojego jamnika TY NIE PODCHODŹ BO TEŻ W ŁEB OBERWIESZ!!!!!!! ,aż w końcu baba od tego gnoja wzięła go na ręce i odplątała smycze.Mój Boryna tak sie wystraszył.Potem odeszliśmy ja wzięłam psa,a idąc padły z okropnych starych ust baby od jamnika takie słowa do mnie,że myślałam ,że jej dupę urwę:TRZEBA MU KAGANIEC KUPIĆ!!!!! A potem jak odchodziłam to ona do mnie po chamsku TRZYMAJ TEGO PSA!!!!!! Boże głupota ludzka nie zna granic.Dwie stare BFF które uważały,że to wina mojego pieska.Skoro to ten gnój się na niego rzucił.Przysiegam wam,że jak babsko spotkam to tak nawtykam,że jej i gnoju i tej babie od jamnika,że im w dupska pójdzie.Sorry,że tak piszę,ale jestem taka zła,że na pewno im nagadam.Napiszcie mi proszę co wy o tym sądzicie.Co powinnam jej powiedzieć żeby się bała??


Cała akcja działa się tu na chodniku ja wracałam ze spaceru ze strony północno-wschodniej ( przez te pasy i tam jest taka bramka i szlaban niestety spotkałam je tu na chodniku obok ten choineczki gdzie stała baba od jamnika




sobota, 5 kwietnia 2014

Furkidz nasze plany

Tak więc jednak postanowiłam napisać dziś jeszcze jeden post specjalnie dla was :*.Ten post będzie o naszym zamówieniu (które jeszcze nie jest zrealizowane więc może ulec zmianie) w sklepie Furkidz.Jak już pewnie wiecie z okazji 1 urodzin Boryska.To dla mnie naprwadę ważny czas więc chce go dobrze rozpieścić

Jako pierwszy idzie zestaw czyli obroża Day On Bahama


Oraz smycz nie przepisana również w ten wzór w paski ( na zdjęciu jest inny)

Dalej są szelki typu Guard


Które będą raczej w ten wzór ( nie jest to pewne,nad wzorem szelek wciąż myślę

Oraz smycz nie przepisana znowu w takim wzorze w jakim będą szelki.

Trzymajcie kciuki bo już nie barem zamawiamy


100 wyświetleń!

Ostatnio jak weszłam na bloggera to od razu zobaczyłam,że mam już ponad 100 wyświetleń.Tak bardzo wam dziękuje to tyko dzięki wam już tyle osiągnęłam.Dzięki wam mam też motywację do dalszej pracy.Wiem,że narazie zdjęcia są kiepskiej jakości,ale jeszcze się rozkręcę.Daję wam kilka obrazków i lecę.Jutro napewno coś jeszcze napiszę.Pa




czwartek, 3 kwietnia 2014

Porozmawiajmy o... Cz.2 smycz Flexi Funtime

Nareszcie recenzja tak bardzo znienawidzonej przeze mnie smyczy flexi.Niestety długo nie pożyła bo wiele razy upadła mojej mamie i mi na beton -,- co zresztą widać.

Zadrapania są spore do tego niezbyt to na zdjęciu widać,ale taśma jest za jasna i szlag ją trafił po spotkaniu z brudnym samochodem i podgryzamien.Była również zszywana dlatego trochę taśmy zostaje.Zacina się też często blokada
Na tej smyczy chodzią narazie głównie moi rodzice bo im czasem zdarza się wypuścić smycz z ręki.Według mnie jest też trochę zbyt toporna jak na Borysa.O wiele bardziej lubię moją nową Flexi.





środa, 2 kwietnia 2014

Psi haul zakupowy

Cześć.Niedawno byłam na małych zakupach dla Boryska i kupiłam mu kilka rzeczy

Smycz flexi Standard 2 linka M -54.00 zł. Auchan

Smycze flexi są według mnie najlepsze.Borys miał już kiedyś flexi,ale taśmiową która ciągle się brudziła.Linka jest chyba dla mnie lepsza.
Woreczki na psie odchody czarne,4 rolki po 15 sztuk każda - 5.00 zł Auchan

To już moja w sumie 3 paczka tych worków.Mieszczą się do praktycznie każdego pojemnika i bardzo je lubię.W moim sklepie dostępne są dwa wzory białe w czarne łapki (tych miałam dwie pierwsze paczki które mi się skończyły) i klasyczne czarne.Teraz dla odmiany wzięłam czarne.Będę kupowała te wzory na zmianę.


Pojemnik na psie odchody,kolor różowy firma Camon - 14.90 sklep zoologiczny Zoo

Jest mega happy,że je mam.Szukałam ich na allegro lecz nie znalazłam.Jak zobczyłam je u pani Magdy z kanału Mój Psi Świat od razu się w nich zakochałam.Wiedziałam,że muszę mieć kolor różowy pomimo tego,że Borys to samiec.Dla mnie to tylko kolor nic więcej więc nie wiem czemu niektórzy sądzą,że róż to tylko dla suczek.Ja założyłam jeszcze ostatnią rolkę w łapki,ale w zestawie do niego była jeszcze jedna rolka po 20 woreczków.Jak go wyjęłam z dyspensera wydawała się taka duża.Wygrzebałam je na samym końcu jako ostatni ten kolor tuż za niezbyt jak dla mnie ładnym granatowym pojemniku.